Często słyszę pytanie: „Czy za długi spółki odpowiada zarząd, który te długi zrobił, czy nowy zarząd, który przejął stery?”. To ważna kwestia, szczególnie gdy spółka ma problemy finansowe. Wyjaśnijmy to w prosty sposób.
Kiedy zarząd odpowiada za długi spółki?
W spółkach z o.o. co do zasady za długi odpowiada sama spółka – to ona ma swój majątek, a nie członkowie zarządu. Jednak jeśli spółka nie ma pieniędzy i nie można z niej ściągnąć długu, wierzyciel może zwrócić się o zapłatę do członków zarządu.
Dlaczego? Bo zarząd odpowiada za to, żeby w odpowiednim momencie ogłosić upadłość spółki albo podjąć inne działania, gdy spółka nie może spłacić swoich zobowiązań.
Kto odpowiada – nowy czy stary zarząd?
- Stary zarząd odpowiada za długi, które powstały, gdy to on zarządzał spółką. Jeśli nie zareagowali na problemy finansowe (np. nie ogłosili upadłości w odpowiednim czasie), mogą być za to pociągnięci do odpowiedzialności.
- Nowy zarząd może odpowiadać za długi, jeśli przejął spółkę z problemami i mając świadomość istnienia tych problemów nic z tym nie zrobił. Na przykład, jeśli wiedział, że spółka jest niewypłacalna, a mimo to nie ogłosił upadłości.
Czy można uniknąć odpowiedzialności ?
Tak, członkowie zarządu mogą uniknąć odpowiedzialności, jeśli udowodnią, że:
- Zrobili wszystko, co było możliwe, żeby spółka spłaciła długi.
- W odpowiednim momencie złożyli wniosek o upadłość spółki lub rozpoczęli restrukturyzację.
- Długi powstały z powodów, na które nie mieli wpływu.
Co zrobić, żeby uniknąć problemów?
Najważniejsze to działać szybko, kiedy tylko widać, że spółka może mieć kłopoty finansowe. Zwlekanie z reakcją zwiększa ryzyko, że jako członek zarządu będziesz ponosić odpowiedzialność za długi spółki. Jeśli przejmujesz spółkę z o.o. i obejmujesz funkcję w zarządzie, sprawdź dokładnie jej sytuację finansową, zanim wejdziesz do zarządu.
Jeśli zarządzasz spółką z o.o. lub zastanawiasz się, jak uniknąć odpowiedzialności za jej długi, nie zostawiaj tego przypadkowi! Skontaktuj się ze mną, a pomogę Ci zrozumieć Twoje prawa, obowiązki i możliwe scenariusze działania. Zadbaj o bezpieczeństwo swoje i swojej firmy – napisz do mnie już dziś!